Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 426/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Kaliszu z 2014-05-22

Sygn. akt I C 426/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Jan Brzęczkowski

Protokolant: st. sekr. sąd. Renata Koszyczarska

po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2014 r. w Kaliszu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. C.

przeciwko A. Ś. (1)i M. Ś. (1)

o zadośćuczynienie

I.  Zasądza od pozwanych A. Ś. (1) i M. Ś. (1) solidarnie na rzecz powoda K. C.:

1. tytułem zadośćuczynienia kwotę 85.000 zł (osiemdziesiąt pięć tysięcy złotych ) z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 40.000 zł od dnia 30 kwietnia 2010 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 20.000 zł od dnia 12 marca 2011 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 25.000 zł od dnia 14 lutego 2014 r. do dnia zapłaty;

2. tytułem zwrotu kosztów leczenia kwotę 2.278,85 zł (dwa tysiące dwieście siedemdziesiąt osiem złotych 85/100);

II.  Ustala odpowiedzialność pozwanych za mogące powstać u powoda w przyszłości skutki wypadku przy pracy, któremu uległ powód w dniu 3 września 2009 r.;

III.  W pozostałym zakresie powództwo oddala;

IV.  Nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Kaliszu od pozwanych solidarnie kwotę 5.039 zł (pięć tysięcy trzydzieści dziewięć złotych) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

V.  Zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

VI.  Nie obciąża powoda kosztami procesu od oddalonej części powództwa.

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 12.07.2012 r. (k. 2-8) do Sądu Rejonowego w Krotoszynie powód K. C. wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych A. Ś. (1) i M. Ś. (1) prowadzących działalność gospodarczą pod firmą (...) s.c. A. i M. Ś. (1) w K. na jego rzecz: 1) kwoty 60.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z wypadkiem, któremu uległ w dniu 03.09.2009 r. wraz z ustawowymi odsetkami a) od kwoty 40.000 zł od dnia 30.04.2010 r. do dnia zapłaty; b) od kwoty 20.000 zł od dnia 12.03.2011 r. do dnia zapłaty; 2) kwoty 2,288,21 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia; 3) kosztów procesu, poniesionych wydatków oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, a także ustalenie odpowiedzialności pozwanych za skutki wypadku, któremu uległ powód w dniu 03.09.2009 r. Dodatkowo powód wskazał, iż postanowieniem Sądu Rejonowego w Krotoszynie z dnia 18.10.2011 r. w sprawie I Co 1850/11 został zwolniony w całości od ponoszenia kosztów postępowania w niniejszej sprawie. Pozwani A. Ś. (1) i M. Ś. (1) w odpowiedzi na pozew (k. 160 – 163) wnieśli o oddalenie powództwa oraz obciążenie powoda kosztami postępowania i zasądzenie na ich rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Pozwani podnieśli, iż powód tytułem naprawienia szkody w związku z wypadkiem przy pracy w ich zakładzie szklarskim otrzymał z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych świadczenie w kwocie 17.415 zł na podstawie ustawy z dnia 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadku przy pracy (Dz.U. nr 199 poz. 1673). Wskazali też, że udzielili powodowi również wsparcia finansowego i emocjonalnego w dniu wypadku oraz podczas jego hospitalizacji. Ponadto pozwani zakwestionowali wysokość zadośćuczynienia jako zbyt wygórowane. Pismem procesowym z dnia 13.02.2014 r. (k. 303-305) powód rozszerzył powództwo domagając się zasądzenia solidarnie od pozwanych na jego rzecz kwoty 85.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z wypadkiem, któremu uległ w dniu 03.09.2009 r. wraz z ustawowymi odsetkami: od kwoty 40.000 zł od dnia 30.04.2010 r. do dnia zapłaty, od kwoty 20.000 zł od dnia 12.03.2011 r. do dnia zapłaty i od kwoty 25.000 zł od dnia 14.02.2014 r. do dnia zapłaty. Powód uzasadnił rozszerzenie powództwa ustaleniem u niego przez biegłych sądowych trwałego uszczerbku na zdrowiu w łącznej wysokości 44% w związku z przedmiotowym wypadkiem przy pracy. Postanowieniem z dnia 13 lutego 2014 r. (k. 307-308) Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim VI Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Krotoszynie stwierdził swą niewłaściwość i sprawę przekazał do Sądu Okręgowego w Kaliszu. Na rozprawie w dniu 8 maja 2014 r. strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie (k. 319-321). Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy: Pozwani – bracia A. Ś. (1)i M. Ś. (1) prowadzą w K., działalność gospodarczą pod firmą (...) s.c. A. i M. Ś. (1). Powód K. C. pracował u pozwanych początkowo jako stażysta od marca 2008 r., a później został zatrudniony na cały etat na stanowisku szklarza na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 02.01.2009 r. do dnia 31.12.2010 r. Powód pracował u pozwanych przez pięć dni w tygodniu, codziennie od godziny 8:00 do godz. 18:00, chociaż czasami powód pracował od godziny 10:00. Pozwani nie wypłacali powodowi wynagrodzenia za nadgodziny. Powód został skierowany do pracy u pozwanych z Urzędu Pracy i zależało mu na tym zatrudnieniu. (okoliczności bezsporne, dowód: zeznania powoda K. C. – k.212-215, nagranie (00:02:45-00:09:09) płyta – k. 321, świadectwo pracy – k. 18-19) W dniu 03.09.2009 r. powód rozpoczął pracę w zakładzie pozwanych o godzinie 10:00 i miał ją zakończyć o godz. 18:00. Pod koniec zmiany po godzinie 17:00 po powrocie wraz z innymi pracownikami pozwanych z montażu luster w J., powód na prośbę pozwanego M. Ś. (1) przystąpił do wycinana z płyty pilśniowej kloców do montażu luster za pomocą piły elektrycznej, tzw. krajzegi, o średnicy tarczy piły 35 cm, która znajdowała się na stole roboczym o wymiarach 70 cm x 50 cm. Maszyna, na której pracował powód miała około 15 lat i została wykonana specjalnie na zamówienie pozwanych i nie była to typowa krajzega, ponieważ ostrze piły wystawało na 10 cm ponad cięty element, a nie na 10 mm. Płytę pilśniową o wymiarach 50 cm x 40 cm powód miał pociąć na odpowiednie kawałki o wymiarach 3 cm x 3 cm. Do tej czynności powód używał ręcznego popychacza o wymiarach: długość 30 cm, szerokość 8 cm i grubości 4 cm, który był wykonany z drewna, a na jego końcach były przykręcone uchwyty. Cięcie pasków odbywało się w ten sposób, że lewą ręką powód trzymał popychacz wraz z materiałem ciętym, a prawą dłonią trzymał za uchwyt popychacza i dosuwał cięty element do piły. Kiedy powód przecinał kolejny pasek trzymając element cięty w wyżej wymieniony sposób na skutek pęknięcia śrubek (wkrętów) mocujących uchwyt popychacza nastąpiło ześlizgnięcie się dłoni z uchwytu, która na skutek wywierania siły do przodu dostała się w strefę roboczą maszyny tarczą tnącą, w wyniku czego doszło do uszkodzenia poprzez odcięcie 2 i 3 palca prawej dłoni. K. C. natychmiast przerwał pracę i udał się do apteczki pierwszej pomocy. Po zabandażowaniu palców współpracownik A. Ś.na polecenie pozwanego M. Ś. (1) zawiózł powoda do Oddziału SOR Szpitala (...) w K.. W chwili zdarzenia w zakładzie szklarskim był obecny wyłącznie pozwany M. Ś. (1), a pozwany A. Ś. (1) dowiedział się o wypadku powoda telefonicznie od brata, który poprosił go o przyjazd do zakładu. Pozwany M. Ś. (1) zadzwonił również do swojej żony W., aby udała się do szpitala, gdzie miał być przewieziony powód. W. Ś. zanim dojechała do szpitala kupiła potrzebne powodowi w szpitalu rzeczy osobiste jak piżama, kapcie. Pozwany M. Ś. (1) udał się również do szpitala po przyjeździe brata do zakładu i przed przewiezieniem powoda do kliniki w P. w karetce wręczył mu 200 zł. L. C. - ojciec powoda został poinformowany telefonicznie o wypadku syna i udał się do szpitala, do którego przewieziono powoda. (dowód: zeznania powoda K. C. – k.212-215, nagranie (00:02:45-00:09:10)płyta – k. 319, zeznania pozwanego A. Ś. (1) – k. 215-216, zeznania pozwanego M. Ś. (1) – k. 216-217, zeznania świadka L. C. – k. 184-186, zeznania świadka W. Ś. – k. 190-192, zeznania świadka A. Ś. (3) – k. 188-189, zeznania świadka R. H. – k. 187-188, protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy – k. 13-17) Zdarzenie, w wyniku którego powód doznał trwałego uszkodzenia 2 i 3 palca prawej dłoni, zostało zakwalifikowane jako wypadek przy pracy. Komisja powypadkowa ustaliła, że przyczyną wypadku był: brak odpowiednich narzędzi (maszyn) do cięcia małych elementów, zaskoczenie niespodziewanym zdarzeniem, ukryta wada materiałowa popychacza (pęknięcie wkrętów mocujących uchwyt). Komisja powypadkowa zaleciła pozwanym wyposażenie zakładu w odpowiednie maszyny do cięcia małych elementów oraz stosowanie bezpieczniejszych metod cięcia małych elementów. (dowód: protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy – k. 13-17) Bezpośrednio po wypadku powód został zawieziony do Oddziału SOR Szpitala (...) w K., gdzie został wstępnie zaopatrzony, a następnie zabrano go do Szpitala (...)UM w P.. Powód przebywał w w/w Szpitalu w okresie od dnia 03.09.2009 r. do dnia 21.09.2009 r. z rozpoznaniem urazowej amputacji dwóch palców, uszkodzeniem zginaczy palców (FDP i FDS), uszkodzeniem nerwów palcowych, wieloodłamowym złamaniem paliczka środkowego i dystalnego, uszkodzeniem nerwu palcowego właściwego odłokciowego, oraz uszkodzeniem nerwu palcowego właściwego po stronie odpromieniowej. W trakcie pobytu w Szpitalu powód przeszedł szereg zabiegów związanych z replantacją palca długiego i serdecznego prawej ręki. Po opuszczeniu szpitala powód co tydzień - do dnia 04.11.2009 r. stawiał się w Szpitalu celem zmiany opatrunku. Ponadto otrzymał on zalecenie kontroli w Poradni Ortopedycznej. Powód ponownie przebywał w Szpitalu w okresach: od dnia 04.11.2009 r. do dnia 08.11.2009 r. w celu oczyszczenia rany palca serdecznego oraz usunięcia zespolenia kości, od dnia 11.01.2010 r. do dnia 14.01.2010 r. w celu plastyki zginaczy palców, oraz rekonstrukcji nerwów palcowych, oraz od dnia 08.02.2010 r. do dnia 12.02.2010 r. w celu leczenia usprawniającego. Dalszą rehabilitację powód odbywał w (...) Medycznej Zakład Fizjoterapii (...) w K. Ze względu na odczuwany brak poprawy po przeprowadzonej uprzednio operacji plastyki ścięgien zginaczy palca wskazującego powód ponownie przebywał w Szpitalu w okresie od dnia 12.01.2011 r. do dnia 21.01.2011 r., gdzie poddany został operacyjnemu zabiegowi tenolizy palca wskazującego i artodezy palca obrączkowego ręki prawej. W okresie od dnia 07.02.2011 r. do dnia 09.03.2011 r. powód kontynuował rehabilitację we wspomnianym uprzednio (...) Medycznej Zakład Fizjoterapii (...) w K.Kolejne pobyty powoda w Szpitalu związane były z opóźnieniem zrostu po złamaniu palca serdecznego prawego, w okresie od dnia 23.05.2011 r. do dnia 25.05.2011 r. powód przebywał w szpitalu, gdzie podano mu szpik kostny z talerza kości biodrowej w okolice stawu palca serdecznego. Z kolei w okresie od dnia 27.02.2012 r. do dnia 29.02.2012 r. powód przebywał w Szpitalu celem wykonania operacyjnego zabiegu tenodezy FDP wskaziciela, amputacji palca serdecznego z plastyką skóry kikuta, oraz usunięciem nerwiaka palca serdecznego. Następnie powód kontynuował leczenie rehabilitacyjne. W okresie od 27.08.2012 r. do 03.09.2012 r. powód był hospitalizowany w P., gdzie stwierdzono u powoda stan po amputacji i replantacji palca środkowego i obrączkowego oraz przykurcz wyprostny palca wskazującego i środkowego. Powód został poddany operacji rekonstrukcji troczków i tenolizy ścięgien zginaczy wskaziciela oraz nekrolizy kikuta nerwu palca obrączkowego. Następnie powoda wypisano i skierowano na kolejne zabiegi rehabilitacyjne, które rozpoczął od dnia 05.11.2012 r. W dniu 17.09.2012 r. powód pojechał do kliniki w P. na zdjęcie szwów i zmianę opatrunków. W sierpniu 2013 r. został przeprowadzony u powoda zabieg operacyjny usztywnienia stawów palca wskazującego, tak aby choć w części brał udział w czynności chwytu. Proces leczenia powoda w sensie poprawy ruchliwości palców został już zakończony. Powód oczekuje na kolejny zabieg, który ma się wiązać z plastyką dłoni we wrześniu 2014 r. (dowód: zeznania powoda K. C. – k.212-215, nagranie (00:02:45-00:09:10)płyta – k. 319, zeznania świadka L. C. – k. 184-186, karty informacyjne leczenia szpitalnego – k. 20-23,57,65,69, historia choroby – k. 26-47, 84-87, zaświadczenia o stanie zdrowia – k. 24-25,58-59,67-68,70-71, skierowania do poradni specjalistycznych i na zabiegi fizjoterapeutyczne – k. 48-56,60-64,66,72, opinia biegłego sądowego ortopedy traumatologa M. G. – k. 234-237, opinia biegłego sądowego psychologa M. G. – k. 234-237) Podczas pobytu powoda w Szpitalu (...) UM w P. jeden raz, na drugi dzień po operacji, odwiedziła go córka pozwanego M. Ś. (1)M. Ś. (2) na polecenie matki – W. Ś.. Odwiedzająca przyniosła powodowi owoce, sok i jogurt. Wizyta M. Ś. (2) u powoda trwała około godziny. Nie było wtedy innych osób u powoda. Pozwani w ogóle nie odwiedzili powoda w szpitalu w P.. Rodzice powoda odwiedzali syna co dwa lub co trzy dni. Po opuszczeniu szpitala przez powoda w jego domu odwiedziła go W. Ś. i przekazała mu pieniądze w kwocie 1.000 zł, w tym zaległe wynagrodzenie za pracę i ekwiwalent za urlop wypoczynkowy. Pozwani nie odwiedzili powoda również w domu, ani nie kontaktowali się z nim telefonicznie od wizyty W. Ś.. K. C. odwiedził zakład szklarski pozwanych dwa razy m.in. przed świętami 2009 r. aby odebrać protokół powypadkowy i wówczas powód otrzymał od pozwanego M. Ś. (1) kwotę 300 zł; w marcu 2010 r. aby odebrać od pracodawcy zaświadczenie potrzebne do uzyskania świadczenia rehabilitacyjnego. Powód myślał, że będzie mógł wrócić do pracy u pozwanych pod warunkiem, że będzie to praca niewymagająca sprawności rąk, ale pozwani nie złożyli mu żadnej propozycji ponownego zatrudnienia. (dowód: zeznania powoda K. C. – k.212-215, nagranie (00:02:45-00:09:10)płyta – k. 319, zeznania pozwanego A. Ś. (1) – k. 215-216, zeznania pozwanego M. Ś. (1) – k. 216-217, zeznania świadka L. C. – k. 184-186, zeznania świadka M. Ś. (2) – k. 190, zeznania świadka W. Ś. – k. 190-192, zeznania świadka A. Ś. (3) – k. 188-189). W związku z leczeniem szpitalnym, a później kontrolnymi wizytami lekarskimi i leczeniem rehabilitacyjnym powód poniósł koszty w zakresie zakupu leków i opatrunków w łącznej wysokości 227,31 zł, a także koszty związane z przejazdem do szpitala, do domu, na zabiegi czy turnusy rehabilitacyjne. W tym czasie z uwagi na niemożność prowadzenia pojazdu przez powoda zmuszony był on do korzystania z pomocy ojca, który woził go samochodem osobowym marki F. (...) zaopatrzonym w benzynowy silnik spalinowy, spalający średnio 6,51 paliwa na 100 km. Koszty przejazdów powoda podczas całego okresu leczenia wyniosły łącznie 2.051,54 zł. Koszty leczenia, na które złożyły się koszty zakupu leków i koszty przejazdów powoda wyniosły łącznie 2.278,85 zł. (dowód: zeznania powoda K. C. – k.212-215, nagranie (00:02:45-00:09:10)płyta – k. 319, zeznania świadka L. C. – k.184-186, faktury VAT – k.88-93,116-153, oświadczenia o dojazdach – k. 103-113) Z uwagi na charakter doznanych obrażeń oraz przebieg procesu leczenia i rehabilitacji K. C. nie powrócił do wykonywanej poprzednio pracy zawodowej. Po długotrwałym okresie przebywania na zwolnieniu lekarskim decyzją lekarza orzecznika ZUS z dnia 30.03.2010 r. powód uzyskał uprawnienie do świadczenia rehabilitacyjnego na okres 12 miesięcy licząc od daty wyczerpania zasiłku chorobowego. Orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 01.08.2011 r. ustalono 27 % stałego uszczerbku na zdrowiu powoda spowodowanego skutkami wypadku przy pracy z dnia 03.09.2009 r. i na tej podstawie przyznano powodowi 17.415,00 zł tytułem jednorazowego odszkodowania. Decyzją Powiatowego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności z dnia 08.11.2011 r. powód zaliczony został do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Decyzją lekarza orzecznika ZUS z dnia 02.04.2012 r. powód został uznany częściowo niezdolnym do pracy do dnia 30.04.2014 r. z prawem do renty. Orzeczeniem o uszczerbku lekarza orzecznika ZUS z dnia 30.04.2013 r. ustalono 33 % stałego uszczerbku na zdrowiu powoda spowodowanego skutkami wypadku przy pracy z dnia 03.09.2009 r.

(dowód: zeznania powoda K. C. – k.212-215, nagranie (00:02:45-00:09:10) płyta – k.319, orzeczenia lekarza ZUS – k.73,75,78, decyzja o przyznaniu świadczenia rehabilitacyjnego – k.74, orzeczenia o stopniu niepełnosprawności – k.76-77, decyzja o przyznaniu jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy – k.79, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności – k. 251) W dniu wypadku powód miał ukończone 25 lat. K. C. przed wypadkiem był otwartym, wesołym, towarzyskim i przede wszystkim w pełni sprawnym młodym człowiekiem. Spędzał aktywnie czas wolny, spotykał się z kolegami, miał narzeczoną, chodził na dyskoteki. K. C. miał dobre relacje z sąsiadami. Grał w piłkę nożną i w badmintona z dziećmi sąsiadów. Powód posiadał średnie wykształcenie w Technikum w K. i uzyskał tytuł technika ekonomii w specjalności podatki i ubezpieczenia. Planował zostać pracownikiem ochrony jako konwojent i dlatego wykształcił się w tym kierunku kończąc Policealną Szkołę (...)w P., gdzie uzyskał tytuł technika ochrony fizycznej osób i mienia. Ponadto przeszedł szkolenie w zakresie wykonywania zadań członka służb porządkowych na imprezach masowych. Powód odbył zasadniczą służbę wojskową w stopniu szeregowego zajmując stanowisko kierowcy. W wojsku osiągał bardzo dobre wyniki zarówno z wychowania fizycznego jak i wyszkolenia strzeleckiego. Powód nie palił i nie nadużywał alkoholu, kupił sobie samochód z zaoszczędzonych dochodów. K. pomagał rodzicom w gospodarstwie rolnym wykonując prace związane zarówno z uprawą roli jak i hodowlą zwierząt. Rodzice powoda liczyli, że syn przejmie po nich prowadzenie gospodarstwa rolnego i zapewni im opiekę na starość. Na początku 2009 r. rodzice powoda postanowili rozbudować dom i syn pomagał im w tym wykonując część prac budowlanych jak też wspierał to przedsięwzięcie finansowo ze swoich dochodów. (dowód: zeznania powoda K. C. – k.212-215, nagranie (00:02:45-00:09:10)płyta – k. 319, zeznania świadka L. C. – k.184-186, zeznania świadka T. L., zeznania świadka R. H. – k. 187-188, dyplom uzyskania tytułu zawodowego – k. 80, świadectwo dojrzałości – k. 81, zaświadczenie – k. 82, opinia służbowa – k. 83) Wypadek z dnia 03.09.2009 r. zmienił całkowicie sytuację życiową powoda. Tak jak przed wypadkiem powód nadal mieszka z rodzicami i z siostrą, ale ze względu na doznany uraz dłoni i koniczność jej ochrony przed zakażeniem nie pomaga już w gospodarstwie rolnym rodziców. Po zakończonej hospitalizacji powód cały czas przebywał w domu, unikał wychodzenia z domu, nie spotykał się ze znajomymi, zerwał kontakt z narzeczoną. Powód zamknął się w sobie, stracił wcześniejsze zainteresowania. Nie mógł pogodzić się z widokiem ręki. Przez pierwszy miesiąc nie mógł w ogóle patrzeć na dłoń i denerwowało go zainteresowanie otoczenia jej urazem. K. raczej unikał pokazywania swojej uszkodzonej dłoni pokrytej bliznami, dlatego nosił rękawiczkę albo chował dłoń przed wzrokiem ludzi w miejscach publicznych. Powód był zawstydzony swoim urazem, towarzyszyło mu poczucie nieprzydatności i bezradność życiowej. W związku z tym w okresie od marca do czerwca 2010 r. uczęszczał na terapię psychologiczną. W czasie terapii psycholog wyjaśniła powodowi, że wygląd jego ręki nie powróci do stanu sprzed wypadku. Mimo swojego kalectwa powód w zwykłych relacjach międzyludzkich starał się zachowywać tak jak przed wypadkiem, dlatego niektórzy nie zauważyli zmiany w jego zachowaniu. W dalszym ciągu, szczególnie przy zmianach pogody, powód kiedy odczuwa ból w ręce zażywa środki przeciwbólowe (ketonal). W uszkodzonej ręce jest słabe krążenie krwi, dlatego powód odczuwa, że ręka marznie. (dowód: zeznania powoda K. C. – k.212-215, nagranie (00:02:45-00:09:10)płyta – k. 319, zeznania świadka L. C. – k.184-186, zeznania świadka T. L., zeznania świadka A. Ś. (3) – k. 188-189, zeznania świadka R. H. – k. 187-188, zeznania świadka J. S. – k. 189-190). Pismem z dnia 15.04.2010 r. pełnomocnik powoda wezwał pozwanych do wypłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. W odpowiedzi pozwani pismem z dnia 29.04.2010 r. poinformowali, iż zgłoszone roszczenia uznają za bezpodstawne, a kwotę roszczenia za nieudokumentowaną. Również kolejne wezwanie do zapłaty z dnia 01.03.2011 r. nie zmieniło stanowiska pozwanych, którzy w piśmie z dnia 10.03.2011 r. podtrzymali swoje stanowisko zawarte w piśmie z dnia 29.04.2010 r.

(dowód: zeznania powoda K. C. – k.212-215, nagranie (00:02:45-00:09:10) płyta – k. 319, wezwania do zapłaty – k. 94-96, 98-101, pisma pozwanych – k. 97,102)

Powód w wyniku wypadku w pracy dnia 03.09.2009 r. doznał poważnego urazu kończyny górnej prawej - dłoni. Prawe ramię wymagało operacji natomiast lewy nadgarstek unieruchomienia. Konieczne było leczenie szpitalne. Przebyty uraz spowodował powstanie trwałego uszczerbku na zdrowiu. Procentowy uszczerbek na zdrowiu w oparciu o załącznik do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. (Dz.U. z 2002 r., Nr 234, poz. 1974, ze zm.) wynosi: - 5% według punktu 136a) za ograniczenie funkcji kciuka. Brak ograniczenia ruchów które można by określić jako znaczne ograniczenie funkcji. Ocena w dolnym zakresie, ponieważ dysfunkcja dotyczy jedynie upośledzenia czucia i to jedynie części kciuka; - 12% według punktu 138b) za skutki uszkodzenia wskaziciela. Opisaną dysfunkcję kwalifikuje jako znaczną i ocenia w maksymalnym zakresie, albowiem powód czynnie zgina jedynie w jednym stawie palca, a wskaziciel nie bierze udziału w chwycie; - 4% według punktu 141b) za znacznego stopnia dysfunkcję palca środkowego. Palec w stawach międzypaliczkowych nie zgina się czynnie, przez co nie bierze udziału w czynności chwytu. Powyższy stan należy określić jako znaczną dysfunkcję;

- 9% według punktu 139a) za amputację trzech paliczków palca obrączkowego; - 4% według punktu 141b) za znacznego stopnia dysfunkcję palca małego. Palec w stawach międzypaliczkowych nie zgina się czynnie, przez co nie bierze udziału w czynności chwytu. Powyższy stan należy określić jako znaczną dysfunkcję. U powoda stwierdzono łącznie 34% trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego skutkami przedmiotowego zdarzenia. Należy stwierdzić, że u powoda nie należy spodziewać się pogorszenia funkcji dłoni lub ogólnego stanu zdrowia. Powód nie jest uzależniony od innych osób, nie wymaga ich pomocy. Powód samodzielnie zabezpiecza wszystkie czynności związane z ubieraniem i rozbieraniem, samodzielnie wykonuje czynności toaletowo - higieniczne. Może także załatwiać sprawy poza domem i komunikować się z otoczeniem. (dowód: opinia biegłego sądowego ortopedy traumatologa M. G. – k. 234-237) U K. C. w związku z wypadkiem z dnia 03.09.2009 r. oprócz urazów fizycznych wystąpiły reaktywne zaburzenia emocjonalne będące następstwem przeżytej sytuacji stresowej i związanego z nią przewlekłego leczenia. Zaburzenia te ujawniały się pod postacią labilności emocjonalnej, problemów ze snem, koszmarów sennych, intruzywnych myśli, skłonności do reakcji lękowych, obaw o przyszłość, doznań fantomowych, tendencji do izolowania się od otoczenia i unikania kontaktów społecznych, trudności z akceptacją ograniczeń wynikających z braku sprawności prawej dłoni oraz kłopotów z akceptacją jej wyglądu. Powyższe objawy w większości wystąpiły po kilku miesiącach od wypadku, co jest zgodne z symptomatologią zaburzeń stresowych pourazowych, których początek może wystąpić nawet po 6 miesiącach od urazu i utrzymywały się przez kolejne kilka miesięcy. Początkowo powód skarżył się przede wszystkim na doznania bólowe, ufał obietnicom personelu medycznego, co do dobrej prognozy, jednak gdy zobaczył dłoń bez opatrunków nie mógł zaakceptować jej wyglądu, uświadomił sobie, że nie wróci do dawnej sprawności. Dodatkowo, gdy wiosną okazało się, że nie może wykonywać wielu wcześniejszych prac, co wiązało się z poczuciem braku własnej skuteczności i bezproduktywności, jego stan psychiczny pogorszył się, co było powodem zgłoszenia się na psychoterapię. W wyniku terapii poprawiło się jego samopoczucie psychiczne, ustąpiły zaburzenia snu, powód stał się spokojniejszy, lepiej oceniał przyszłość, zajął się hodowlą królików. Aktualny stan psychiczny powoda jest stabilny w sensie normalizacji rytmów dobowych i nastroju. Nadal jednak utrzymują się przykre doznania fantomowe, poczucie ograniczonej sprawności prawej dłoni w szczególności w przypadku czynności precyzyjnych, brak możliwości uzyskania stabilizacji zawodowej z racji przewlekłości leczenia i przyznanych świadczeń rentowych w związku z wypadkiem. Powód w związku z wypadkiem był także zmuszony do zmiany planów życiowych związanych z przejęciem gospodarstwa po rodzicach, co utrwala u niego obawy o przyszłość, brak poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji. Nadal powód w pełni nie akceptuje wyglądu dłoni, czeka na kolejny zabieg związany z plastyką dłoni, nosi rękawiczki aby uniknąć pytań i ciekawości ze strony innych. Powyższe objawy w ocenie biegłego negatywnie rzutują na jakość życia powoda i efektywność jego funkcjonowania, w szczególności z uwagi na to, że jest on osobą praworęczną. Na tej podstawie u powoda stwierdzono trwały uszczerbek na zdrowiu w odniesieniu do funkcjonowania psychicznego w wysokości 10 %.

(dowód: opinia biegłego sądowego psychologa M. G. – k. 234-237) Obecnie powód K. C. ma niespełna 30 lat, jest kawalerem, nie ma dzieci, nie pozostaje w związku emocjonalnym. Nadal mieszka w S. razem z rodzicami, babcią ze strony ojca i młodszą siostrą. Rodzina powoda utrzymuje się z dochodów uzyskanych z gospodarstwa rolnego ojca powoda. Do czasu podjęcia pracy jako stróż w listopadzie 2013 r. powód nie pracował i utrzymywał się z renty w kwocie 660 zł miesięcznie. Obecnie powód osiąga wynagrodzenie za pracę w kwocie 1.211 zł netto. Wcześnie powód szukał pracy w K. w zakładach pracy chronionej ze względu na orzeczony stopień niepełnosprawności i wynikające stąd ograniczenia w podjęciu pracy. Pod koniec 2011 r. powód podjął pierwsze próby kierowania pojazdem i od tej pory jeździ samochodem. Powód nie może pracować na komputerze, nie wykonywał nigdy pracy biurowej ani nie pracował jako księgowy. Pod koniec marca 2014 r. powód złożył wniosek do Komisji Lekarskiej ZUS w związku z pogorszeniem stanu zdrowia po zmianie orzeczenia o trwałym uszczerbku na zdrowiu oraz z powodu ustania wypłaty renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy po dniu 30.04.2014 r. (dowód: zeznania powoda K. C. – k.212-215, nagranie (00:02:45-00:09:10) płyta – k. 319, zeznania świadka L. C. – k.184-186, zeznania świadka T. L., zeznania świadka A. Ś. (3) – k. 188-189, zeznania świadka R. H. – k. 187-188, zeznania świadka J. S. – k. 189-190)

Pozwani w dalszym ciągu prowadzą działalność gospodarczą świadcząc usługi szklarskie pod firmą (...) s.c. A. i M. Ś. (1).

(dowód: zeznania pozwanego A. Ś. (1) – k. 215-216, zeznania pozwanego M. Ś. (1) – k. 216-217)

Powyższy stan faktyczny Sąd poczynił w oparciu o zebrany w sprawie, wyżej wskazany materiał dowodowy, w szczególności wymienione dokumenty, sporządzone na potrzeby postępowania opinie biegłych sądowych: ortopedy – traumatologa i psychologa, a także w oparciu o przesłuchanie stron i zeznania świadków, które w powyższym zakresie Sąd uznał za wiarygodne. Zdaniem Sądu zeznania powoda, w których kwestionował przekazanie mu w dniu 03.09.2009 r. kwoty 200 zł przez pozwanego M. Ś. (1) w karetce są mało przekonujące. W ocenie Sądu powód znajdował się wówczas w stanie silnego stresu związanego z przebytym urazem i mógł nie zapamiętać tej okoliczności, ponieważ dla powoda wówczas najważniejsze było jak najszybsze dotarcie do kliniki w P. i uratowanie sprawności ręki. Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanego M. Ś. (1), w których kwestionował zlecenie powodowi wycinania bloczków do mocowania luster, podczas której powód uległ wypadkowi, gdyż przeczy temu zebrany w sprawie materiał dowodowy. Z zeznań świadków i powoda nie wynika, aby M. Ś. (1) zakazywał swoim pracownikom, w tym powodowi, wykonywania tej czynności. Podczas niniejszego postępowania, a także przy zgłoszeniu zdarzenia komisji wypadkowej powód szczegółowo opisał przedmiotową czynność, która była wykonywana zgodnie z przyjętą w zakładzie praktyką, co świadczy o tym, że wykonywał tę czynność wcześniej przed wypadkiem. W ocenie Sądu w dniu 03.09.2009 r. pozwany polecił powodowi nacięcie bloczków, podczas której doszło do przedmiotowego wypadku. Sporządzone na potrzeby niniejszej sprawy opinie biegłych sądowych ortopedy – traumatologa i psychologa są jasne, rzeczowe i okazały się niezbędne przy ocenie stopnia szkody i krzywdy powoda w związku z zaistniałym wypadkiem przy pracy, a tym samym rozstrzygnięcia o wysokości jego żądania. Sąd ocenił powyższe opinie jako wiarygodne i należycie uzasadnione, a strony nie wykazały okoliczności, które mogłyby podważyć wiarygodność opinii. Sąd zważył, co następuje: W niniejszej sprawie powód K. C. domaga się uznania odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych A. Ś. (1) i M. Ś. (1) w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 03.09.2009 r., który miał miejsce w zakładzie szklarskim pozwanych. W konsekwencji powyższego ustalenia powód domaga się zasądzenia od pozwanych zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, zwrotu kosztów leczenia, na które złożyły się koszty zakupu leków i opatrunków oraz koszty przejazdów powoda do szpitala i na zabiegi rehabilitacyjne. Pozwani zarówno w postępowaniu przedsądowym jak i w postępowaniu sądowym konsekwentnie negują przyjęcie odpowiedzialności odszkodowawczej i zasadność wypłaty żądanych roszczeń jednocześnie kwestionując ich wysokość. Pracownik, który uległ wypadkowi przy pracy co do zasady jest uprawniony do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, przewidzianych w ustawie z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy (t.j. Dz. U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322 z zm.) – dalej u.u.s.w. lub ustawa wypadkowa. Świadczenia te nie przysługują od pracodawcy lecz od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a źródłem ich finansowania są składki z funduszu wypadkowego, wyodrębnionego w ramach Funduszu Świadczeń Społecznych. Mimo uzyskania przez pracownika świadczeń z ustawy wypadkowej może okazać się, że nie zapewniają one pełnej kompensaty szkody poniesionej przez niego w związku z wypadkiem przy pracy. W takiej sytuacji literatura i orzecznictwo jednoznacznie wskazują na możliwość wystąpienia przez pracownika z roszczeniami przeciwko pracodawcy i pociągnięcia go do odpowiedzialności na podstawie przepisów art. 415 i nast. k.c. Odpowiedzialność cywilnoprawna pracodawcy nie istnieje automatycznie w każdym przypadku zaistnienia wypadku przy pracy. Pracownik, który domaga się odszkodowania w drodze powództwa cywilnego musi bowiem wykazać, że po jego stronie zaistniała szkoda. Ponadto, obowiązany jest on udowodnić związek przyczynowy między ową szkodą a działaniem pracodawcy odpowiedzialnego za jej naprawienie. W postępowaniu sądowym pracodawca, broniąc się przed roszczeniami pracownika, może powoływać się na okoliczności wyłączające jego odpowiedzialność i ewentualnie na przyczynienie się pracownika do powstania szkody (art. 362 k.c.). Odpowiedzialność cywilnoprawna za szkody wyrządzone pracownikowi w wyniku wypadku przy pracy, w zależności od charakteru działalności pracodawcy oraz okoliczności konkretnego zdarzenia, może opierać się na zasadzie winy lub na zasadzie ryzyka. Przy każdej z tych podstaw odmiennie kształtują się przesłanki warunkujące skuteczność oraz dostępność roszczeń z punktu widzenia poszkodowanego pracownika. Odpowiedzialność oparta o zasadę winy uzależniona jest od wystąpienia trzech przesłanek: szkody, która powstała w wyniku zdarzenia, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, winy oraz związku przyczynowego między tym zdarzeniem a szkodą. Ciężar dowodu w powyższym zakresie, zgodnie z art. 6 k.c., spoczywa na pracowniku. Zasadę naczelną określa art. 415 k.c., który stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. W rozumieniu tego przepisu zdarzeniem sprawczym może być zarówno działanie, jak i zaniechanie (Komentarz do Kodeksu Cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania, tom 1, pod red. G Bieńka, Wydanie 4 zmienione, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2002, s. 222.). Oznacza to, że sprawcą szkody będzie zarówno pracodawca, który udostępnia pracownikom w procesie pracy wadliwie funkcjonująca maszynę (a wada ta powoduje w konsekwencji wypadek w pracy), jak i ten, który zaniedbuje zapewnienia wymaganej odzieży ochronnej, w wyniku czego pracownik doznaje urazu podczas pracy. W praktyce na zasadzie winy pracodawca będzie odpowiadał za szkodę wyrządzoną pracownikowi wypadkiem przy pracy przede wszystkim w przypadkach niewykonania lub nienależytego wykonania ciążącego na nim bezwzględnego obowiązku ochrony życia i zdrowia pracowników poprzez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki - art. 207 § 2 k.p. Należy przy tym zaznaczyć, że odpowiedzialność pracodawcy zaistnieje nie tylko w sytuacji naruszenia przepisów z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, ale również ogólnych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy lub reguł wykonywania określonego rodzaju pracy. W wyroku z dnia 4 listopada 2008 r., II PK 100/08, OSNP 2010, nr 9-10, poz. 108, Sąd Najwyższy wskazał, że pracodawca ponosi na zasadzie winy (art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p.) odpowiedzialność za szkodę doznaną przez pracownika wskutek wypadku przy pracy, gdy można uznać, że do zdarzenia doszło w wyniku niedopełnienia ciążących na pracodawcy obowiązków, np. w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy. Podobnie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2000 r., II UKN 207/00, OSNP 2002, nr 8, poz. 191 stwierdzono, że zaniedbanie obowiązku zapewnienia pracownikom bezpiecznego stanowiska pracy uzasadnia odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy. Z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 1999 r., II UKN 522/98, OSNP 2000, nr 9, poz. 374 wynika natomiast, że do obowiązków pracodawcy należy dostarczenie pracownikowi sprawnych i bezpiecznych narzędzi pracy, więc wydanie pracownikowi niesprawnej drabiny i tolerowanie przez przełożonych jej używania, gdy przyczyniło się do wypadku przy pracy, stanowi podstawę do przyjęcia winy pracodawcy (art. 415 k.c.). Co szczególnie istotne z punktu widzenia pracodawcy, w postępowaniu sądowym mającym na celu ustalenie jego uzupełniającej odpowiedzialności cywilnoprawnej, nie może się on skutecznie bronić przed roszczeniami pracownika podnosząc, że ów także naruszył obowiązki z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy (zob. Odpowiedzialność cywilnoprawna pracodawcy za wypadek przy pracy, komentarz praktyczny aut. P. Zawadzkiej – Filipczyk, Wyd. ABC nr 128728, Lex 2013). Stosownie do art. 435 § 1 k.p.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Pracodawcy, którzy posługują się środkami technicznymi (urządzeniami lub mechanizmami) powodującymi poważne zagrożenie dla życia i jednocześnie wykorzystują te środki we własnym interesie, za szkody wynikłe z ich funkcjonowania ponoszą odpowiedzialność zaostrzoną, gdyż opartą na zasadzie ryzyka. Odpowiedzialność ta jest niezależna od winy pracodawcy lub osób za które on odpowiada, nie zależy też od tego, czy szkoda powstała w warunkach działania bezprawnego. Taki sposób ukształtowania zakresu spoczywającego na pracodawcy obowiązku naprawienia szkody zdecydowanie wzmacnia ochronę poszkodowanego przy dochodzeniu odszkodowania i z jego punktu widzenia jest znacznie korzystniejszy niż reżim odpowiedzialności na zasadzie winy. Aby pracodawca odpowiadał na zasadzie ryzyka przedsiębiorstwo lub zakład muszą przy użyciu maszyn lub innych urządzeń wykorzystywać siły przyrody (parę, gaz, elektryczność, paliwa płynne itp.) w celu przetwarzania elementarnej energii na pracę lub inne postaci energii. Prowadzący przedsiębiorstwo lub zakład ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 435 k.c. za szkodę wyrządzoną przez „ruch" przedsiębiorstwa lub zakładu. Przyjmuje się, że w zakresie tego pojęcia mieści się każda działalność tego przedsiębiorstwa lub zakładu, a nie tylko taka, która jest bezpośrednio związana z działaniem sił przyrody i która stanowi następstwo ich działania (Komentarz pod red. G. Bienieńka, op.cit., s. 368.). Jako, że dla przypisania rozszerzonej odpowiedzialności na zasadzie ryzyka nie jest wymagane ustalenie bezprawnego zachowania prowadzącego przedsiębiorstwo ani jego winy, poszkodowany nie musi wykazać, że znamieniem poniesionej przez niego szkody jest naruszenie prawa (np. przepisów z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy). Odpowiedzialność ta zaistnieje natomiast wtedy, gdy szkoda będzie pozostawała w normalnym związku przyczynowym z ruchem przedsiębiorstwa, przy czym ciężar dowodu tego faktu spoczywa zgodnie z art. 6 k.c. na poszkodowanym. Odpowiedzialność odszkodowawcza na podstawie art. 435 k.c. nie ma charakteru absolutnego. Prowadzący przedsiębiorstwo lub zakład zwolniony jest od odpowiedzialności na podstawie art. 435 k.c., jeżeli szkoda powstanie wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej. Chodzi o sytuację, gdy poszkodowany (lub osoba trzecia) swoim zawinionym zachowaniem doprowadził do szkody, ponieważ gdyby nie to zachowanie, uszczerbek nie miałby miejsca. Za osoby trzecie w rozumieniu tego przepisu należy uznać te podmioty, które nie łączy z przedsiębiorstwem żaden stosunek prawny i nie są włączone w ruch przedsiębiorstwa. Aby zwolnienie z odpowiedzialności doszło do skutku, wina poszkodowanego (lub odpowiednio osoby trzeciej) powinna być wyłączną przyczyną szkody. Jeżeli szkoda, mimo że została wyrządzona przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, pozostaje w normalnym związku przyczynowym z winą poszkodowanego, to okoliczność ta stanowi wystarczającą podstawę do wyłączenia odpowiedzialności na podstawie art. 435 k.c. (zob. Odpowiedzialność cywilnoprawna pracodawcy za wypadek przy pracy, komentarz praktyczny aut. P. Zawadzkiej – Filipczyk, Wyd. ABC nr 128728, Lex 2013). Jak ustalono w niniejszej sprawie pozwani dopuścili się naruszenia zasad bezpieczeństwa i higieny pracy użytkując w zakładzie pracy niespełniające norm bhp urządzenie tnące, tzw. krajzegę, przy pomocy której cięto małe elementy. Powołana po wypadku powoda komisja powypadkowa kategorycznie ustaliła, że przyczyną wypadku K. C. był: brak odpowiednich narzędzi (maszyn) do cięcia małych elementów, zaskoczenie niespodziewanym zdarzeniem, ukryta wada materiałowa popychacza (pęknięcie wkrętów mocujących uchwyt). Komisja powypadkowa w ramach wniosków i zaleceń profilaktycznych wskazała pozwanym wyposażenie zakładu w odpowiednie maszyny do cięcia małych elementów oraz stosowanie bezpieczniejszych metod cięcia małych elementów. Ustalenia te dają podstawę do przyjęcia odpowiedzialności pozwanych na zasadzie winy przy uwzględnieniu przyczynowości, o której mowa w art. 361 k.c. Związek przyczynowy pomiędzy wypadkiem przy pracy, jakiemu uległ powód K. C., a doznanymi przez niego obrażeniami jest bezsporny, a obrażenia powoda są potwierdzone dokumentacją lekarską oraz opinie biegłego z zakresu ortopedii – traumatologii. Zdaniem Sądu na podstawie art. 415 k.c. w zw. art. 300 k.p. A. Ś. (1) i M. Ś. (1) ponoszą winę za spowodowanie zdarzenia, w którym powód poniósł szkodę. W ocenie Sądu powód swoim zachowaniem nie przyczynił się do powstania szkody, gdyż wykonywał czynność cięcia zgodnie z przyjętą w pracy procedurą używając specjalnego popychacza, a bezpośrednią przyczyną wypadku była ukryta wada materiałowa popychacza (pęknięcie wkrętów mocujących uchwyt). Zdaniem Sądu brak jest adekwatnego związku przyczynowego między zachowaniem powoda a zaistniałą szkodą. W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia można żądać odszkodowania, które w takim przypadku obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Jeżeli zaś poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on także żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (art. 444 k.c.). W w/w wypadkach, sąd może także przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 § 1 k.c.). K. C. ostatecznie określił całkowite roszczenie na kwotę 87.288,21 zł wskazując, że na tą kwotę składają się: kwota 2.288,21 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz kwota 85.000 zł wraz ze szczegółowo podanymi odsetkami ustawowymi tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, która jego zdaniem jest właściwa w stosunku do rozmiaru i cierpień jakie odniósł w wyniku wypadku. Podstawę żądania zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim konsekwencja uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia w postaci krzywdy, czyli cierpienia fizycznego i psychicznego. Do cierpień fizycznych zalicza się przede wszystkim ból i podobne do niego dolegliwości. Cierpieniem psychicznym będą ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, konieczności zmiany sposobu życia czy nawet wyłączenia z normalnego życia (por. wyrok SN z dnia 3 lutego 2000 r., I CKN 969/98, LEX nr 50824). Naprawienie szkody obejmuje wówczas wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Wskazać należy, iż szkoda na osobie obejmuje uszczerbki wynikające z uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia. Przyjmuje się, iż ze względu na niewymierność krzywdy, określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy pozostawia się sądowi, który przy ustalaniu "odpowiedniej" sumy zadośćuczynienia winien kierować się takimi kryteriami jak: rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość oraz stopień winy sprawcy (por. wyrok SN z dnia 20.04.2006r. sygn. akt IV CSK 99/05 publ. LEX nr 198509 oraz teza 2 wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 17.01. 2006r., sygn. akt I ACa 1983/04, opubl. LEX nr 186503). Ponadto wśród kryteriów określających "odpowiedniość" zadośćuczynienia wymienia się przede wszystkim jego kompensacyjny charakter (por. wyrok SN z dnia 15.02.2006r. sygn. akt IV CK 384/05 publ. LEX nr 190756). Biorąc pod uwagę ustalenia faktyczne poczynione w sprawie, a w szczególności stanowisko biegłych z zakresu ortopedii – traumatologii i psychologii, rodzaj jak i stopień doznanych przez powoda na skutek przedmiotowego wypadku obrażeń należało uznać za znaczny. Cierpienia fizyczne i psychiczne powoda były związane nie tylko z bólem powypadkowym, ale też z następstwami podjętego leczenia. Na skutek wypadku z dnia 03.09.2009 r. doznał ciężkiego obrażenia ciała w postaci rozległych ran szarpanych prawej ręki z urazową amputacją palców środkowego i obrączkowego po przebytej replantacji, ale z wtórną amputacją palca obrączkowego. Powód doznał uszkodzenia ścięgien zginaczy powierzchniowego i głębokiego oraz nerwów palcowych palca wskazującego, a także rany szarpanej palca małego z wieloodłamowym złamaniem paliczka środkowego i dystalnego oraz uszkodzeniem nerwu palcowego właściwego odłokciowego, rany szarpanej kciuka z uszkodzeniem nerwu palcowego właściwego odpromieniowego. Uraz wymagał kilku operacji i leczenia szpitalnego. Przebyty uraz spowodował powstanie trwałego uszczerbku na zdrowiu. Procentowy uszczerbek na zdrowiu powoda w zakresie ortopedycznym wynosi łącznie 34% trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego przedmiotowym zdarzeniem. Wskazać należy, iż u powoda nie należy spodziewać się pogorszenia funkcji dłoni lub ogólnego stanu zdrowia. Powód obecnie nie jest uzależniony od innych osób, nie wymaga ich pomocy przy codziennych czynnościach. Aktualny stan zdrowia jest dobry, stabilny. Proces leczenia powoda w sensie poprawy ruchliwości palców został już zakończony i nigdy nie wróci do stanu zdrowia sprzed wypadku. Powód oczekuje na kolejny zabieg, który ma się wiązać z plastyką dłoni we wrześniu 2014 r. Na krzywdę powoda złożyły się bezsprzecznie ograniczenia fizyczne jakie odczuwa i prawdopodobnie będzie odczuwał do końca swego życia, a także cierpienia psychiczne, które niewątpliwie wystąpiły. Zaburzenia emocjonalne u powoda ujawniały się pod postacią labilności emocjonalnej, problemów ze snem, koszmarów sennych, intruzywnych myśli, skłonności do reakcji lękowych, obaw o przyszłość, doznań fantomowych, tendencji do izolowania się od otoczenia i unikania kontaktów społecznych, trudności z akceptacją ograniczeń wynikających z braku sprawności prawej dłoni oraz kłopotów z akceptacją jej wyglądu. Objawy te w większości wystąpiły po kilku miesiącach od wypadku, ale gdy wiosną okazało się, że nie może wykonywać wielu wcześniejszych prac, co wiązało się z poczuciem braku własnej skuteczności i bezproduktywności, jego stan psychiczny pogorszył się, co było powodem zgłoszenia się na psychoterapię. W wyniku terapii poprawiło się jego samopoczucie psychiczne, ustąpiły zaburzenia snu, powód stał się spokojniejszy i lepiej oceniał przyszłość. Aktualny stan psychiczny powoda jest stabilny w sensie normalizacji rytmów dobowych i nastroju. Nadal jednak utrzymują się przykre doznania fantomowe, poczucie ograniczonej sprawności prawej dłoni w szczególności w przypadku czynności precyzyjnych, brak możliwości uzyskania stabilizacji zawodowej z racji przewlekłości leczenia i przyznanych świadczeń rentowych w związku z wypadkiem. Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w odniesieniu do funkcjonowania psychicznego wynosi 10 %. W chwili zdarzenia powód był osobą w młodym wieku, samodzielną, sprawną fizycznie i pracującą zawodowo. K. C. prowadził i nadal prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z rodzicami, babcią i siostrą. Powód aktualnie jest częściowo niezdolny do pracy w związku z wypadkiem przy pracy i dopiero od listopada 2013 r. podjął pracę jako stróż. Dodatkowo wskazać należy, iż procentowo określony uszczerbek, który biegli z dziedziny ortopedii traumatologii oraz psychologii ustalili łącznie na poziomie 44%, służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Należne poszkodowanemu zadośćuczynienie nie może być, bowiem mechanicznie mierzone przy zastosowaniu stwierdzonego procentu uszczerbku na zdrowiu, albowiem w prawie cywilnym wysokość zadośćuczynienia jest zindywidualizowana, a nie ma postaci ryczałtu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05.10.2005r. sygn. akt I PK 47/05 publ. M.P.Pr. 2006/4/208). Jednocześnie Sąd uznał, że powód wykazał związek przyczynowy między wypadkiem przy pracy, a powstaniem szkody również w zakresie poniesionych kosztów leczenia, które poniósł po zakończeniu leczenia szpitalnego. Wskazać należy, iż pozwani w trakcie postępowania kwestionowali roszczenia powoda wskazując, że uzyskane przez niego odszkodowanie z ZUS zaspokoiło jego roszczenia, a sami pozwani wykazali troskę wobec powoda zapewniając mu wsparcie materialne i duchowe w okresie bezpośrednio po wypadku. Biorąc pod uwagę całokształt okoliczności sprawy zdaniem Sądu udzielone powodowi wsparcie pozwanych w postaci zakupu rzeczy osobistych do szpitala czy przekazania niewielkich kwot pieniędzy należy ocenić jako niewystarczające. Podkreślić należy, że w wyniku przedmiotowego wypadku powód utracił na zawsze dotychczasową sprawność fizyczną prawej ręki, a w konsekwencji pełną zdolność do pracy. Wskutek wypadku powód nie będzie mógł funkcjonować zawodowo jak przed wypadkiem, co również odbiło się na jego psychice i funkcjonowaniu społecznym. Reasumując Sąd uznał, że roszczenie powoda należy uwzględnić i dlatego należało zasądzić kwotę jak w punkcie I sentencji wyroku przyjmując, iż pozwani ponoszą względem powoda odpowiedzialność solidarną zgodnie z art. 366 k.c. Zdaniem Sądu kwota ta spełnia charakter kompensacyjny i jest w stanie złagodzić powodowi doznane cierpienia, a jednocześnie utrzymana jest w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom gospodarczym i społecznym. Orzekając o zgłoszonym roszczeniu odsetkowym Sąd miał na uwadze dominującą zasadę, iż wymagalność zadośćuczynienia za krzywdę (art. 445 § 1 k.c.) i związany z nią obowiązek zapłaty odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.) przypadają na moment doręczenia dłużnikowi odpisu pozwu lub wezwania go do spełnienia świadczenia (wyrok SN z dnia 18 września 1970 r., II PR 257/70, OSNC 1971, nr 6, poz. 103; wyrok SN z dnia 14 kwietnia 1997 r., II CKN 110/97, LEX nr 550931; wyrok SN z dnia 19 lutego 2002 r., II UKN 202/01, LEX nr 564470; wyrok SN z dnia 22 lutego 2007 r., I CSK 433/06, LEX nr 274209). Powód żądał odsetek od dnia wezwania pozwanych do spełnienia świadczenia, dlatego Sąd zasądził odsetki od następnego dnia po doręczeniu pozwanym poszczególnych wezwań do zapłaty tj. od dnia 30 kwietnia 2010 r., od dnia 12 marca 2011 r., a także od dnia następnego po doręczeniu pozwanym pisma procesowego zawierającego rozszerzenie powództwa, tj. od dnia 14 lutego 2014 r. W sprawie o naprawienie szkody wynikłej z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia zasądzenie określonego świadczenia nie wyłącza jednoczesnego ustalenia w sentencji wyroku odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z tego samego zdarzenia (por. uchwała SN z dnia 17.04.1970r., sygn. akt III PZP 34/69, opubl. OSNC 1970/12/217). Podkreślić należy zdaniem Sądu, iż wyrok ustalający na podstawie art.189 k.p.c. odpowiedzialność za mogące powstać w przyszłości szkody oznacza, że pozwany odpowiada za całość szkody, którą to odpowiedzialność przewiduje art. 444 § 1 k.c. Z uwagi na urazy powoda, jakie odniósł w wyniku przedmiotowego wypadku, a także ich charakter oraz fakt, iż będzie musiał przejść w przyszłości kolejne zabiegi operacyjne związane z plastyką dłoni, przez co będzie narażony na odczuwanie w dalszym ciągu pewnych dolegliwości nieprzewidywalnych w dniu orzekania Sąd stanął na stanowisku, iż konieczne jest ustalenie odpowiedzialności na przyszłość związanej z doznanym przez powoda urazem w wyniku wypadku przy pracy z dnia 03.09.2009 r., o czym orzeczono w punkcie II sentencji wyroku. W punkcie III sentencji wyroku Sąd oddalił powództwo w części dotyczącej kosztów dojazdów ponad kwotę 2.278,85 zł, gdyż wskazana w pozwie kwota jest zawyżona w stosunku do kosztów wskazanych w przedłożonych do sprawy fakturach VAT i oświadczeniach o dojazdach, co zapewne wynika z błędu rachunkowego strony powodowej. O kosztach procesu w punkcie IV i V sentencji wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Z uwagi na to, że powód wygrał sprawę w całości, Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kaliszu kwotę 5.039 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, na którą złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 4.365 zł obliczona na podstawie art. 13 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2010r., Nr 90, poz. 594, ze zm.) oraz wynagrodzenie biegłych za wykonanie opinii w kwotach 405 zł i 269 zł obliczone na podstawie art. 89 cytowanej ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie określenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu cywilnym (Dz.U. z 2013 r., poz. 518). Ponadto Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.600,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego na podstawie § 6 pkt 6 w zw. z § 2 ust.1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r., Nr 490). W konsekwencji częściowego oddalenia powództwa Sąd w punkcie VI sentencji wyroku nie obciążył powoda kosztami procesu w tym zakresie. SSO Jan Brzęczkowski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Podkocka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Kaliszu
Osoba, która wytworzyła informację:  Jan Brzęczkowski
Data wytworzenia informacji: